czwartek, 10 września 2015

10,09 Wziety Acodin, czuje sie super :) Co du wiecej sie produkowac ;-)
Caly dzien wspanialy, wszystko sie ukladalo, bylo perfekcyjne. No moze przesadzam, hehe.
Teraz czuje sie po troszku zle. Kurde, mam zgage, bo sie obrzarłem wieczorem,a w dzien nic nie jadlem z lenistwa, jak zwykle, no i przez Acodin.
Wzialem juz leki nasennne.
Ale pije kawe i yerbe i energetyki!
Jestem kretynem.
Przegrywam ze swoja choroba psychiczna, ktora mi mowi "rob sobie przyjemnosc non-stop"! Zrobilem se kawe w termosie z 4 lyzeczek,poza tym nalalem wody do szklanki, zeby rozpuscic sobie energetyka z Biedrodki. I pojsc na spacer... To mnie powinno rozbudzic i dotlenic. A jutro mam wstac i pare rzeczy zalatwic, to ja nie wiem jak to zrobie... 10.30 chirurg w Leg.,potem psychiatra,potem Starzyk u nas, ją moge odmowic i pojsc spac, jesli nie bede mial sil, ale tamtych musze pojechac.
Walcze ze soba stale czy pic te kawe, czy wziasc Chlorprotixen lub Relanium i sie polozyc. Bo tak po prostu sam z sieb ie nie moge sie polozyc, juz nie potrafie... Jestem skonczony :-( SLucham ostrego rocka na sluch.,jeszcze mnie doluje chyba, Drowning Pool, odkrylem na Deezer, jak dalem podobne do Slipknot, ale takich kapel chyba jest sporo co graja taka muze...
1.18, humor marny, energia tez. Wlewam w sibie te plyny, kompletnie bez sensu chyba.
Jakbym teraz wzial koeljny CHlorp.to za 1h zasne,to 6h pospie, to troche bedzie, a tak to nie wiem, pojde na ten spacer i co?...
Ten terapeuta mi dzis mowil dobrze, ze mam dobrze wybierac, ze tylko ja moge podjac wlasciwa decyzje, nikt za mnie tego nie zrobi. Mowie o moementach np.glodu i checi wziecia. ALe tez teraz wlasnie, co robic, czy se podawac substancje niby poprawiajace samopoczucie, czy pojsc spac. To ja ciagle zle wybieram! Moglem pojsc dzis wczesnie spac!
Zaraz, ja nie wstane do tego chirurga, pojade dopiero do Garwackiego.
Tak wymyslilem, i tak napisalem kartke mamie zeby mnie nie budzila 8.20 a 10.30,to pojade 11.38 do psychiatry. To od 1.40 co jest teraz,to jest akurat 9h :-) Tyle co powinienem przespac zeby dobrze funkcjonowac...
Kurde moglem normalnie sie polozyc, ale mi sie zachcialo posluchac se muzyczki... Dobra, ide zjesc kanapke, wzialem 2 Rolki, 2 i 5mg, to mnie  zaraz zetną, mam nadzieje. DObranoc :)
Kurde, nie zszedlem na dol zrobic kanapke, a zjadlem czekolady, troche niedobrze,b o ona przeciez rozbudza, a ja mam spac przeciez! jestem kretynem :( To oczywiste. Ze podejmuje nieustajaco zle decyzje. Codziennie, od rana do wieczora, ciagle złe. A nie chcialo mi sie robic kanapki, lenistwo, i chec zazycia przyjemnosci slodkiej czekoladki... No coz, szkoda ze nie mam z kim pisac, wogole teraz nie mam zkim, dob rze ze ta Ola sie odezwala w koncu, ona jedyna chyba zostala... :-(

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz