sobota, 29 sierpnia 2015

28.08 pt
Nie chce mi sie pisac. Nic dzis nie bralem,tjl.w nocy cpalem. SPalem pare godzin ledwie. Teraz mysle czy zamiast pic kawy nie wziasc lekow nasennych i isc spac, bo deszcz pada i sie zrobilo tak sennie... ALe jest dopiero 16.00! Szkoda ze kropi bo bym poszedl na fotel do ogrodka posluchac muzyki, tak jest przyjemniej niz w domu przed komputerem. I zdrowiej :)
O, juz chyba przestalo padac.
Wiadomo ze z tym moim nastrojem i niezdecydowaniem to chodzi o to by przyjebac - wtedy bedzie dobrze. A propo, moze zrobie piata przelewke?
Zazylem kilka -ze wszystkich strzykawek jakie mialem. Tyle ze nabalem sie zeby rodzice nie weszli jak filtruje (wolno szlo), jak podaje, i nabolalem sie zeby podac. W stipe i lokiec. Na nastruj chyba to nie wplynelo w zadnym stopniu! :-(
Moze lekkie cieplo czuje ciala.
18.00 Wzialem leki wieczorne i mysle o ucieczce w kraine snu.
Jak jechalem do domu to zatrzymal sie na przystanku Piotrek, chciale jechac do mnie pogadac, ale ja nie chcialem, choc mzoe szkoda. Ale znow by bylo o cpaniu moim to po co. A moze by mowil o czyms innym?

Mialem probowac dzs zasnac bez relanium by sprawdzic czy dam rade, ale skonczylo sie na tym, ze podalem sobie 10mg dozylnie :-( W kilka miejsc, w koncu w stope, boli jak chodze! Masakra! GOrzej ze wcale mi sie nie zachcialo spac jak myslalem! Powinno nagle mnie zmulic chyba, no nie wiem. Ale w zyle tafilem na pewno. Zreszta czulem w buzi ten smak Amolu, bo w nim rozrabiam, bo to trzeba w spirytusie i wodzie.
Juz sam nie wiem.
A tacie nie dziala 1 plytka audio, na kompie ja widze nagrania, to robiioe kopie i gedzxie pewno ok.
Zjadlem se owocow, choc zapomnialem ze jeszcze nie jaddlem dzis zupy-buraczanej z jajkiem. Moze jutro. I tak sporo teraz jem. jEst 19.50. Klade sie, czuje sennosc, wiec mam nadzeije zasnoc.
Dobranoc :)

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz