sobota, 8 sierpnia 2015

7.08 pia
Zazylem te 2 strzykawki z metody na zimno ale ogolnie bylo slabo bardzo. Jedna rano, bo mialem jechac do chirurga do Leg.ale zapomnialem strzykawek do plecaka to sie wrocilem, cpanie wazniejsze od zdrowia... Mialem jechac L8 bezposrednim do Legion.,ale z nastepnego bym zdazyl do chirurga, ale na krio juz nie. To zostalem w domu.
Zazylem drugie 20% po zmierzeniu cisnienia przez lekarke przed krio - wiem ze nie dobrze, bo na pewno cisnienie mi skoczylo, a i tak bylo niemale, 2x mi mierzyla i jakims cudem mnie puscila... Mialem znow szczescie, i nie zauwazyla reki :)
Zrobilem po powrocie kolejne 20proc, to razem dzis znow 60:-( I to zadzialalo chyba najmocniej, w kazdym razie wyrazny smak oraz zapach, lekkie cisnienie w sercu wzrosl, nie - wzroslo wyraznie, i to uczucie dusznosc charakterystyczne. Teraz jade do psychiatry na DIelna zeby mi cos dala na odstawienie Apselanu.
Dala Relanium ale nedznie bo 2mg 1op.,jak bedzie mi pomagac to powiem swojemu psychiatrze zeby mi wypisal, albo tej Starzyk w osrodku zdrowia. O wlasnie, bylo sie umowic na poniedzialek do niej, juz za pozno, zamkniete pewno.
Sprawdzilem - swojego psychiatre mam juz w srode, a Relanium zaczynam brac w poniedzialek jak nie bedzie tego Apselanu, to git :) Choc pewno mnie podkusi zeby zaczac zazywac odrazu jak tata kupi, pewno jutro...

18.15 zrobilem pierwsza przelewke z dzisiejszego towaru - ewidentnie smak, i takie cieplo w gardle, delikatne w glowie, i wzrost cisnienia w sercu, czyli bardzo mocne wejscie jak na przelewke :) Robie 2 i 3-cia przelewke. Gorzej ze obecnie mam tylko 1 strawna zyle, do tego opuchnieta - tj.celuje na pamiec! Wewn.str.lewego przedramienia.
Kurde nic nie dala ta przelewka :( Taki zawiedzony jestem! Od razu humor zjechal w dół :( Gorzej ze boli mnie ta zyla w ktora wbijam, i nadgarstek tez w tej lewej rece boli :( Wzialem Nurofen, bo boli bardzo. Jak pisze tez boli to za duzo dzis nie popisze... Robie ostatnia przelewke, ale musze wcelowac gdzies w prawa reke na odmiane. Pewno pokloje sie coniemiara, a dzialania nie bedzie, bo plyn jest przezroczysty jak woda :( Jak jest zoltawy to cos w nim jest.
Pierdole, robie kolejna dawke 20%! Jak mam pojechac do apteki jeszcze dzis u nas na wsi to musze miec sile - po te leki co mi psychiatra dala, tata dal kase (wyszlo 24zl, to dobrze ze malo, bo dzis tata w aptece tej taniej naszej w Wawie wydal 164zl, z czego 80% to moje leki!! :(

18.50 Kurde cos mi sie kreci w glowie!!!
Moze to i bolaca reka to znaki od Boga by nie robic kolejnej 20% dawki?
19.00 Podalem, tak jak poprzednio podczas wciskania tloka bolalo jak cholera w tym miejscu, jakbym przebil zyle i lał pod skore, ale wiedzialem ze nie przebilem, bo bylo cisnienie duze - tj.szybko wchodzilo (igla 6tka, idzie szybciej niz cienszymi, kupilem dzis 2, firmy BD ale nie bylo innych). Wejscie bylo, ale chyba mniejsze niz po przelewce pierwszej!! :( Co za skandal! Byl zapach, zwiekszone cisnienie w glowie - to zdecydowanie bylo, a potem delikatne cieplo w glowie, ale na granicy czucia...

Slucham Marilyn Mansona - Born Villain, przedostatnia plyta, jest spokojna dosc, a na pewno to odtrutka od death metalu ktorego ostatnio sluchalem - tj.Behemotha.
Wlozylem termometr, bo na rowerze dalem rade jechac, ale wyraznie tak czuje jak kreci mi sie w glowie i w dloniach! My nie wierzymy elektron.term.wiec mierze rteciowym 10min. Pierw ochlonalem po rowerze, bo bylem rozpalony, mokry i zdyszany. Bo ulica jade szybko - oscyluje wokol 24km/h. Siedze goly, tj.bez koszulki :)
Teraz zaluje ze zazylem te 20% bo mniej mi zostanie na niedziele! Tak to mialem obliczone ze jutro 8tabl.i pojutrze 8tabl.tj.sob niedz.po 40%, bo wczoraj wzialem wieczorem tez dodatkowe 20% tj.4tabl, bo tak samo jak dzisiaj przelewki mnie nie satysfakcjonowaly... Eh, cpunstwo jest nieslowne, nie mozna sie umowic nawet sam ze soba :(
Trza by wytlumaczyc skad sie wziela dodatkowa paczka APselanu na niedziele: bo na niedz.mialem wziasc resztki z soboty i piatku, ale ze je zuzylem wczoraj wieczorem, to postanowilem dzis oszukac tate (ale kasa sie zgadza:) i kupilem z konta te paczke. Moglem, bo tacie powiedzialem ze mam juz minus 5zl na koncie, a mialem 3zl, to jak tata mi przelal 20zl - zeby bylo na oplaty bankowe na 2miesiace, to moge spokojnie powiedziec ze mam 15zl na koncie, bo i tak mam 17 :) MBank pobiera 2x w mies.po ok.5zl -za bezplatne wszystkie bankomaty to pierwsze 5zl, reszta za smsy informujace o przelewach i cos tam jeszcze.
No ale cholera mimo ze dokupilem paczke na niedziele, to i tak nie mam, tzn.mam 4tabl.na niedz.!:( Chyba ze w sob.nie wezme 8tabl (dziele na 2 podania, po 4tabl), a 6 (po 3wyjdzie na dawke - nędza...) i tak samo w niedz. Chyba tak sprobuje zrobic. W razie czego kupie jeszcze paczke, bo dostane za jakis czas 55zl za zwrot za karte pamieci :-) Bo wreszcie sprzedawca zepsutej karty po prawie 2mies.sie odezwal - po interwencji Allegro, sa takie narzedzia na szczescie.
Ale powiedzialem tacie, ze mu oddam to co dostane za zwrot karty do moich pieniedzy co u niego mam, ale moge powiedzic ze zwrocil 50 a nie 55. Klamstwo na klamstwie... Jeszcze inna opcja jest, zeby jutro i niedz.nic nie brac, a zostawic se na krioterapie (zebym wchodzil bez koszulki i zostawal na cwiczenia, co bez Apselanu wydaje mi sie niemozliwe) na pon.i wtor., a w weekend lezec w lozku i zdychac, ewentualnie wstac by sie wykapac... ALe Apselan zbyt mnie kusic bedzie i pewno sie na to nie zdecyduje :(

20.05, w glowie kreci mi sie coraz bardziej! :( I mam goraczke - 37,4! Skąd to? Chirurg pytal czy nie goraczkuje, to moze od reki mam..., mam nadzieje ze nic ponadto... Przeciez ja biore silny antybiotyk 2x/dz.i jeszcze przeciwzapalny Dicloratio! Nie powinienem miec goraczki... Zastanawiam sie czy w tej sytuacji, kiedy czuje sie raczej zle, nie wziasc lekow nasennych. Ale 1h temu wzialem dawke, to raczej o snie za 1h moge zapomniec. To moze przelewke dla podtrzymania ducha? Tylko teraz juz podaje w prawa reke, nie ma co, ta lewa otrzymala ostre baty. Na szczescie mniej mnie juz boli, bo dziala Nurofen. I dlatego pisze to, bo tak to bolala bardzo przy pisaniu i np.jak jechalem rowerem - to dlon napieprzala, do tego krecilo mi sie w glowie, eh... Ja to jestem nierozsadny zawodnik ;-)
No, popisalem duzo, plyta Mansona sie konczy, to chyba robie te przelewke i instaluje soft na Win10. Tam te cracki nie dzialaja, ale zadzialo "AutoKMS" czy cos, to oznacza ze okres probny Windowsa sie jakos sam odnawia i moge go uzywac mimo ze wyswietla ze niezarejestrowany.
Chociaz po cholere mam instal.soft pod Win10, jak i tak nie bede go uzywal... Nie podoba mi sie menu start - takie ohydnie wielkie, zeby znalezc program trzeba cierpliwosci w przewijaniu. Ale jest estetycznie troche inny niz WIn7 i WIn8, to mnie na razie pociaga. Tapeta na pulpicie - niebieskie okno przez ktore przeswietla swiatlo - bardzo mi sie podoba, choc to wiem, drobiazg.

No wiec meczylem sie z ta przelewka 15min., w prawa sie nie udalo, az w koncu podalem w lewą, w te jedyna zyle ktora boli :( I sie okazalo ze igla byla winna - sie przytkala i bardzo wolno lecialo, to pewnie w tej prawej bylem w zyle tylko nie wleciala krew bo miala za male cisnienie. Zostala mi tylko1 igla :( Tzn.mam kilka siodemek, grubszych, to bede uzywal.
21.40 Wzialem leki wieczorne, mam 37,6st.,wzroslo jeszcze :( Moze ja sie przeziebilem w tych klimatyzowanych autobusach? Bo zaczynam czuc powoli ból w ciele, taki jak przy przeziebieniu :( ALe moze to jeszcze przejdzie.
Zjadlem obiad, tj.ziemniaki z boczkiem i zimnym zsiadlym mlekiem, bylo pyszne, ale ledwo to zjadlem, mam scisniety zolądek pewno od tego nie jedzenia. Kurde czuje ohydne uczucie za pelnego zoladka, a do tego ta lewa reka napierdziela znow, i te delikatne bole w miesniach.. :( Chyba sie klade, bo nie wytrzymam!

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz