piątek, 7 sierpnia 2015

6.08 czw.
♣ a a wet a q zyw,y 11sob ze wyspany, tj.tata mnie obudzil bo,
Nie mam, ° ? Q
+÷wszystkieg°°°°°o, °czego . A propo, leleżę3 bardzo,q gł++owyq .° ty nie°° Wiec 1+ znleze żeby nie .13mylem °°° qqqqqqqq ,w° dabylowno °alewo wet 11 powinienem q q ostrzycq wlw za ▶○ + , ° °qle.

Kurna, samo sie napisalo to! Tzn.zmienilo mi text juz napisany, nie chce mi sie pisac od nowa!
Bylem wreszcie na cwiczeniach po krio! Ale do tego musialwm zacpac... Udalo sie wkloc za pierwszym razem, w prAwe wnetrze nadgarstka. Zazylem tuz po zmierzeniu cisnienia, bo mialem 18min.do wchodzenia do kabiny, ale zle sie podawalo bo co chwile ktos chcial wejsc do wc, w ktorym sie zamknalem. Slabo to podzialalo, bo wzialem przelewke, to po cwiczeniach wzialem 20proc.ktore mialem w drugiej strzykawce, ale tez slabo zadzialalo, zero wejscia, moze delikatny zapach, no i wzrost cisnienia w sercu, ale w glowie uderzenia brak. A wogole mialem szczescie na mierzeniu cisnienia, bo mialem za wysokie!  Ale babka gadala przez komorke i mowi ze dobre i w mojej karcie z wynikami napisala nizsze:-) Mialem farta dzis, i wczorJ tez ze mnie puscila, zobaczymy jak jutro. Biore pod uwage ze kiedys powiem ze jestem uzależniony stad te rece poklote i opuchniete, ale ze nie zazylem jeszcze, bo wtedy nie pozwoli mi wejść a powiem ze dawke mam w plecaku.

Zalatwilem chirurga w Legionowie, udalo mi sie zdazyc, super sie ucieszylem, ze od niego pobieglem do Ziko apteki za parkiem, kupilem na jutro, i do L-8 dobieglem ktory mnie dowiozl blisko domu, teraz jest objazd, bo robia droge, to dzis jak zmierzylem czas- szedlem od przystanku 13min,a normalnie sie idzie 4min. :)
Po drodze milo rozmawialem ze starsza pania, pobudzilo mnie to fajnie :) ALe mialem juz dobry humor. W domu zrobilem przelewke, ale teraz kusi mnie by zazyc 4tabl.ktore mam na niedziele... Zrobic extrakcje czy kolejna przelewke - oto jest pytanie podstawowe!!
Tymczasem robie towar na jutro - jednak na zimno, z tymze potrzymam w lodowce 2h, a potem w tepareturze pokojowej, bo ten nowy gosciu pisal na forum w moim wątku ze trza przez godzine mieszac to w pokoju delikatnie, wtedy sie fuzy wytracaja i robi sie plyn słomkowy :-) Mi sie nie bedzie chcialo przez godzine tym mieszac, ale co i raz zamieszam :)
Kurna jestem slaby - robie te 4tabl :(

17.00 podalem 20%, to w sumie dzis 60%. TO zeby przezyc jakos niedziele, zeby bylo cos na niedziele, to musze jutro w piatek, znaczy nie, na jutro mam towar-robi sie, zrobilem na zimno z 40%, z 8tabl, nie zostala mi żadna, a z dzis, w czoraj i jutro mialy mi zostac po 2tabl,zeby sie uzbieralo choc 6  - czyli 30% na niedziele, bo jak kupie jutro, to juz absolutny koniec kasy. Na koncie mam 3zl a portfelu rowno 6zl, skitrane zawczasu w starym plecaku ;-)
WIec w sobote musze zrobic szpryce z 6tabl -30%, podzielic to na 2x jak zwykle robie od paru dni, to na niedziele zostanie mi marne 20%... Zawsze cos. Bede robil przelewki w niedziele, heh. Zreszta teraz zebralo mi sie kilka strzykawek gotowych do robienia przelewek - to good :-) A wogole znow teraz trafilem w zyle za pierwszym razem - przy wewnetrznym nadgarstku prawej dloni, tam mam 2 zyly, wprawdzie wczoraj obie przebilem i jest lekko spuchniete, ale dzis dzialaja juz - i mimo ze spuchniete to pamietam jak zyly biegna i w ktora strone kierowac igle :-) A na lewym nadgarstku - tym razem z zewnatrz - zyl wogole nie widac, bo dlon mocno spuchnieta, ale sa slady po wklociach, i tam wbijam, kat jest prostopadly do reki, wiec jasne, tylko zwykle kilka razy wbijam pod roznym kątem w stosunku do skory pod spodem- bo nie pamietam jaki trzeba, ale chyba jak ostatnio wbijalem to kąt byl duzy, czyli zyla jest głębiej :-) Bede na razie w te 3 zyly podawal, a w tym czasie inne dojda do siebie. ALe co ja mowie, za 2dni ostatni zastrzyk! Tzn.w poniedzialek na pewno bede kombinowal z przelewkami...\
Dobra, robie mangan do metody na zimno.
17.10 wstawilem do lodowki, to 18.00 trzeba zamieszac, a 19.10 wyjac, i niech postoi co najmniej 2h w pokoju, oby reakcja tym razem sie powiodla... Nie wiem czy wytrzymam bym 2h trzymac toto w lodowce! AHa, manganu dalem mniej, bo poprzednio na pewno za duzo - powinienem rownowartosc 1,5tabletki, teraz pierw nasypalem na lyzeczke zeby wiedziec ile sypie, tak samo zrobilem przy reakcji na cieplo, ktora sobie podalem 20min.temu, z tymze chyba dalem za malo, bo nie wszystko zgestnialo, i wolno gestnialo :-( No i faza marna :-( Z wejscia byl tylko intensywny zapach. A tak sie staralem zeby wyszlo malo plynu, bo czym wiecej, to wolniej substancja sie gromadzi w zylach prowadzacych do mozgu, nie wiem jak to napisac, ale chyba jest zrozumiale.


Przyszla folia do ekranu komorki, najtansza kupilem - 3zl z przesylka :( CIekawe ile bedzie sie trzymala. Ta za 5zl za 2szt.firmy Forever to trzymala dlugo, pol roku, tzn.mogla dluzej, ale byla juz tak zajechana ze ją zdjalem, niestety jak przykleilem druga taka sama, to sie odkleila tego samego dnia:(

Zrobilem przelewke, a chyba ze 30min.probowalem sie wbic! :( Przechwalilem te zyly co dzis mialem :-( W koncu w lewa gdzie nie bardzo chce bo mierza to cisnienie, w wewnetrzne przedramie. Tam sa zyly, widze przez skore taka, ale niewyraznie, ona nie chce wystawac, a szkoda, bo bym mial sporo do wklowania. WYstala tylko taka 2cm (krotka) blizej nadgarstka. Widac los/Bog nie chcial zebym tej przelewki zazywal. I mial racje bo kompletnie nic nie dala. Za to zrobilem se kawy z 1 lyzeczki, zeby cos mnie pokopalo, ale teraz wlasnie zazylem leki nocne, zaluje ze wypilem te kawe :( GLupi jestem.
Poza tym sformatowalem WIn10 bo chcialem czysta instalke zrobic zeby te cracki moze zadzialaly, ale lipa, to samo :( Chcialem przywrocic z backupu dzialajacy Win10 ze sterownikami i programami, a tu dupa! Nie zrobilem tego backupu, tylko o tym myslalem :( Stery zainstalowalem i pare programow z SamDrivers, ale nie chce mi sie wiecej. Jest 20.05, substancja na zimno jest juz godzine poza lodowka, moze cos tam na dnie sie rozwarstwialo, ciezko powiedziec, przemieszalem, jeszcze godzina - to akurat jak leki zadzialaja i pojde spac, to powinno sie zrobic, i wtedy to wsadze do lodowki spowrotem zeby sie metkat nie rozpadl zupelnie w tym goracu. Moze jeszcze przed tem zrobie filtracje i przygotuje w 2 strzykawkach na jutro, zobacze. Jak za godzine sie nie rozwarstwi to zostawie w pokoju, i w nocy jak sie obudze, a budze sie kilka razy - zaniose do lodowki, choc nie wiem czy bedzie mi sie chcialo schodzic po schodach...

Przy tych dziesiatkach nieudanych probach wklocia dzis wieczorem - pochlapalem sobie krwia i koszule i spodnie - niech to szlag :( KOszule zmieniam codzien, ale spodnie bym jutro jeszcze zalozyl. Zeby chociaz ten cholerny crack zadzialal to bym sie lepiej czul... SLuchalem Slakah the Beatchild - normalnie to dla mnie raczej wesola nuta, ale teraz mnie doluje, to wlaczylem standartowa muze na czekanie na sen - Dauwd - Heat Division, to 8utworow.
Kurna, mialem nie brac Mirtoru, ale chyba zaraz wezme 2 zeby szybiciej zasnac! Nie, to zle wyjscie, zamiast zasnac, to za 20min.rzuce sie na jedzenie, co bedzie dlugo trwalo, to bez sensu. Lepiej pojde zjesc serek homogenizowany i sie klasc moze.
Nie wiem co teraz robic, bo kawa spowodowala tylko i wylacznie ze zrobilo mi sie goraco, a humoru nie podniosla :(

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz